środa, 4 lutego 2009

muminek ;)

Kilka dni temu dostałam mój pierwszy w życiu zestaw do filcowania ;) znaczy się igły i dwa kolory czesanki, a wszystko dzięki, Miu;), która to na ostatnim spotkaniu pokazała nam swoją filcową biżuterię no i muszę przyznać, że wciąga, oj wciąga pierwszego dnia zrobiłam kulkę i kostkę a następnego zaczęłam hm.. Muminka i o to filcowy muminek gotowy tada :)



9 komentarzy:

vanilla pisze...

słoooodziutki jest :) ja aktualnie pracuję nad łosiem.
a igły całe?

magda pisze...

jak ci to wyszło?
ja też tak chcę!!!!
buuuu

dodo pisze...

igły całe, tylko palce jak sito ;)
zabawa jest świetna ;)

vanilla pisze...

ja sobie ostatnio kolana pokłułam jak filcowałam ;) a palce to standardowo. ale przyznaję, zabawa niezła ;D

Anonimowy pisze...

Najcudownieszy Muminek, jakiego widziałem ;-)))) Poproszę takiego do samochodu misiu ;-)))

Ana pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Filka pisze...

o ja Cie pitole :O
jest cudny ... sliczny :)))

dodo pisze...

mrrrr :* kochane jestescie

dodo pisze...

mrrrr :* kochane jestescie